

Coraz częściej, kiedy gotuję, Gucio - zamiast siedzieć w swoim foteliku - zwiedza kuchnię. Wysypuje wszystko z szuflad, sprawdza jak smakują obierki, szuka czegoś pod stołem... szczególnie lubi wszystko co ma otworki -- durszlaki itp. Dziś zaskoczył mnie bardzo, bo myślałam, ze garnki na głowy zakładają sobie starsze dzieci, atu - niespodzianka!
2 komentarze:
zlałam z tych obierków :D
ależ on jest pozytywny :) i tak pozytywnie jest u was w domku, kolorowo, radosnie.
Śliczny chłopiec z Gutka wyrasta jakie urocze oczka :) a z tym zakładaniem garnków to zazwyczaj ze starszymi dziećmi bardzie kłopotlite i mogące kończyc sie na pogotowiu ;). Narazie Gucio cały omal nie miści sie :)
Prześlij komentarz