2006-10-31
Paluszek
Kilka dni temu Gucio pojął, że kiedy coś mu pokazujemy ręką, trzeba patrzeć w tym (pokazywanym) kierunku, a nie na nasze palce. Wskazywanie go ewidentnie zafascynowało. Wskazuje ciągle. Wskazuje wszystko. Głównie nosy, lampy i sufity.
Zaległości urodzinowe
Witajcie na Bloggerze
Z powodu ograniczeń technicznych przygody Gucia, które można było śledzić pod adresem http://rodzacytata.blox.pl będą teraz kontynuowane tutaj.
Subskrybuj:
Posty (Atom)