no nie wiem... rozumiem, że to MY rodzice wpływamy na dziecko, ale co jeśli stosuję się do zaleceń, jeśli pozwalam dziecku na samodzielnośc, a ono nadal jest na nie?chyba muszę to przetrawić. albo zrozumiałam inaczej.
hmmm, to nie znaczy ze jest latwo, o nie...
Prześlij komentarz
2 komentarze:
no nie wiem... rozumiem, że to MY rodzice wpływamy na dziecko, ale co jeśli stosuję się do zaleceń, jeśli pozwalam dziecku na samodzielnośc, a ono nadal jest na nie?
chyba muszę to przetrawić. albo zrozumiałam inaczej.
hmmm, to nie znaczy ze jest latwo, o nie...
Prześlij komentarz